thewheel

blog rowerowy

talarkowa z miasta Warszawa
km:1640.75
km teren:114.85
czas:3d 09h 29m
pr. średnia:19.71 km/h
podjazdy:487 m

Moje rowery

Znajomi

Szukaj

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy talarkowa.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2014

Dystans całkowity:610.39 km (w terenie 50.00 km; 8.19%)
Czas w ruchu:31:25
Średnia prędkość:19.43 km/h
Maksymalna prędkość:51.60 km/h
Suma kalorii:14296 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:55.49 km i 2h 51m
Więcej statystyk

Warka-Warszawa

Sobota, 28 czerwca 2014
km:75.39km teren:0.00
czas:03:51km/h:19.58

Znowu wstałam rano by zdążyć na pociąg, tym razem do Warki. Pociąg strasznie wolno jechał, w końcu z małym opóźnieniem przed 10tą dotarliśmy do Warki. Z Warki chcieliśmy ruszyć zielonym szlakiem i dotrzeć do Czerska. Droga do Czerska wiodła przez sady z wiśniami, czereśniami oraz grządki z truskawkami. Nie mogliśmy się oprzeć by się nie zatrzymać i nie podjeść trochę. Momentami gubiliśmy szlak i wracaliśmy by go odnaleźć. Niekiedy droga przez piach, po gruzie a nawet po zarośniętym wale i łące :)
W Czersku zwiedzanie zamku. Następnie zakupy w Górze Kalwarii i postój na moście kolejowym.
Powrót Wałem Zawadowskim był bardzo przyjemny wiatr w plecy i średnia 28-30 km/h.



Radość-Stara Miłosna

Piątek, 27 czerwca 2014
km:34.91km teren:0.00
czas:02:14km/h:15.63

Zielonym szlakiem w Radości, czerwonym w Starej Miłosnej i powrót przez Rembertów.

Grochów-Góra Kalwaria

Czwartek, 26 czerwca 2014
km:70.05km teren:0.00
czas:03:10km/h:22.12

Z okazji urodzin i obrony pracy dyplomowej dostałam Garmina 210. Planowałam, że wyjdę w końcu pobiegać, jednak znowu stało się inaczej :)
Jechało się przyjemnie, podjazd pod Górę Kalwarię wydawał się jakby łatwiejszy :) w końcu widzę jakiś progres i cień szansy na 240 km w przyszłym roku :)

Sochaczew-Warszawa

Niedziela, 22 czerwca 2014
km:116.89km teren:0.00
czas:04:56km/h:23.69

Pobudka o 6:15, żeby o 7:56 wsiąść w pociąg i dojechać do Sochaczewa :)
Z Sochaczewa podróż przez Mistrzewice-Witkowice do Wisły. Później wzdłuż Wisły, gdzie na ok 40km zrobiliśmy przerwę na jedzenie i rozprostowanie kości. Dalej przejazd mostem przy Twierdzy Modlin. Dalej przez Nowy Dwór Mazowiecki, Janówek Pierwszy, Olszewicę Nową, Wieliszew i Nieporęt. W Nieporęcie przerwa w McDonaldzie na Cheesburgery i już powrót w stronę Warszawy znaną trasą: Aleksandrów-Stanisławów Pierwszy-Augustówek.
Na początku wycieczki dopadł nas deszcz (już pod sam jego koniec zdecydowałam się założyć kurtkę przeciwdeszczową :) ). W Nieporęcie zamieniłam kurtkę na bluzę bo takie piękne słońce świeciło :) Jednakże na wysokości trasy toruńskiej dopadł nas grad. Zmusiło nas to do postoju pięciominutowego pod kładką.
A żeby przygód było mało to niestety przejeżdżając w tunelu pod Dworcem Wschodnim zatrzymała nas policja. Na szczęście zakończyło się pouczeniem :) Teraz już będę zsiadać z roweru na dworcu no i na przejściu dla pieszych!!! :)



Świercze - Warszawa

Niedziela, 15 czerwca 2014
km:100.47km teren:0.00
czas:05:18km/h:18.96

Pociągiem z Warszawa ZOO do Świerczewa :)
Odczyt z licznika: odczyt z licznika: 102,31 km w 4:31:47, średnia prędkość: 22,58 km/h

Na 60tym kilometrze postój i obiad - pierożki z jagodami! :) dodały siły na powrót do domu :)

Czerwonym szlakiem

Czwartek, 12 czerwca 2014
km:34.56km teren:25.00
czas:01:47km/h:19.38

rezerwat Jana Sobieskiego

Poniedziałek, 9 czerwca 2014
km:34.67km teren:25.00
czas:01:53km/h:18.41



po raz drugi zderzenie z czerwonym szlakiem. tym razem przez marysin wawerski do międzylesia i z powrotem.
komarów i piachu dużo. czas powrócić na szersze opony!

Arciechów-Nieporęt-WINDSURFING-Arciechów

Niedziela, 8 czerwca 2014
km:24.00km teren:0.00
czas:01:30km/h:16.00

pierwsza lekcja windsurfingu!!!

Gassy

Sobota, 7 czerwca 2014
km:44.40km teren:0.00
czas:02:22km/h:18.76

Kolejna wycieczka w towarzystwie. Wałem Zawadowskim do Gass i z powrotem.

lasek bielański

Piątek, 6 czerwca 2014
km:33.96km teren:0.00
czas:02:12km/h:15.44

Rekreacyjnie z kolegą. Zbiórka pod kolumną. Nad Wisłą przez mega błoto do Lasku Bielańskiego. W Lasku błoto po kostki. Piwo na AWFie. Powrót przez Żoliborz. Kolejny przystanek przy parku Fontannn na pokaz multimedialny. Powrót na prawą stronę Wisły przez most Świętokrzyski. Przystanek na piwo na pożegnanie nad Wisłą w Plażowej ;) i do domu!