Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2014
Dystans całkowity: | 610.39 km (w terenie 50.00 km; 8.19%) |
Czas w ruchu: | 31:25 |
Średnia prędkość: | 19.43 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.60 km/h |
Suma kalorii: | 14296 kcal |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 55.49 km i 2h 51m |
Więcej statystyk |
Warka-Warszawa
Sobota, 28 czerwca 2014
km: | 75.39 | km teren: | 0.00 |
czas: | 03:51 | km/h: | 19.58 |
Znowu wstałam rano by zdążyć na pociąg, tym razem do Warki. Pociąg strasznie wolno jechał, w końcu z małym opóźnieniem przed 10tą dotarliśmy do Warki. Z Warki chcieliśmy ruszyć zielonym szlakiem i dotrzeć do Czerska. Droga do Czerska wiodła przez sady z wiśniami, czereśniami oraz grządki z truskawkami. Nie mogliśmy się oprzeć by się nie zatrzymać i nie podjeść trochę. Momentami gubiliśmy szlak i wracaliśmy by go odnaleźć. Niekiedy droga przez piach, po gruzie a nawet po zarośniętym wale i łące :)
W Czersku zwiedzanie zamku. Następnie zakupy w Górze Kalwarii i postój na moście kolejowym.
Powrót Wałem Zawadowskim był bardzo przyjemny wiatr w plecy i średnia 28-30 km/h.




W Czersku zwiedzanie zamku. Następnie zakupy w Górze Kalwarii i postój na moście kolejowym.
Powrót Wałem Zawadowskim był bardzo przyjemny wiatr w plecy i średnia 28-30 km/h.




Radość-Stara Miłosna
Piątek, 27 czerwca 2014
km: | 34.91 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:14 | km/h: | 15.63 |
Zielonym szlakiem w Radości, czerwonym w Starej Miłosnej i powrót przez Rembertów.
Grochów-Góra Kalwaria
Czwartek, 26 czerwca 2014
km: | 70.05 | km teren: | 0.00 |
czas: | 03:10 | km/h: | 22.12 |
Z okazji urodzin i obrony pracy dyplomowej dostałam Garmina 210. Planowałam, że wyjdę w końcu pobiegać, jednak znowu stało się inaczej :)
Jechało się przyjemnie, podjazd pod Górę Kalwarię wydawał się jakby łatwiejszy :) w końcu widzę jakiś progres i cień szansy na 240 km w przyszłym roku :)
Jechało się przyjemnie, podjazd pod Górę Kalwarię wydawał się jakby łatwiejszy :) w końcu widzę jakiś progres i cień szansy na 240 km w przyszłym roku :)
Sochaczew-Warszawa
Niedziela, 22 czerwca 2014
km: | 116.89 | km teren: | 0.00 |
czas: | 04:56 | km/h: | 23.69 |
Pobudka o 6:15, żeby o 7:56 wsiąść w pociąg i dojechać do Sochaczewa :)
Z Sochaczewa podróż przez Mistrzewice-Witkowice do Wisły. Później wzdłuż Wisły, gdzie na ok 40km zrobiliśmy przerwę na jedzenie i rozprostowanie kości. Dalej przejazd mostem przy Twierdzy Modlin. Dalej przez Nowy Dwór Mazowiecki, Janówek Pierwszy, Olszewicę Nową, Wieliszew i Nieporęt. W Nieporęcie przerwa w McDonaldzie na Cheesburgery i już powrót w stronę Warszawy znaną trasą: Aleksandrów-Stanisławów Pierwszy-Augustówek.
Na początku wycieczki dopadł nas deszcz (już pod sam jego koniec zdecydowałam się założyć kurtkę przeciwdeszczową :) ). W Nieporęcie zamieniłam kurtkę na bluzę bo takie piękne słońce świeciło :) Jednakże na wysokości trasy toruńskiej dopadł nas grad. Zmusiło nas to do postoju pięciominutowego pod kładką.
A żeby przygód było mało to niestety przejeżdżając w tunelu pod Dworcem Wschodnim zatrzymała nas policja. Na szczęście zakończyło się pouczeniem :) Teraz już będę zsiadać z roweru na dworcu no i na przejściu dla pieszych!!! :)




Z Sochaczewa podróż przez Mistrzewice-Witkowice do Wisły. Później wzdłuż Wisły, gdzie na ok 40km zrobiliśmy przerwę na jedzenie i rozprostowanie kości. Dalej przejazd mostem przy Twierdzy Modlin. Dalej przez Nowy Dwór Mazowiecki, Janówek Pierwszy, Olszewicę Nową, Wieliszew i Nieporęt. W Nieporęcie przerwa w McDonaldzie na Cheesburgery i już powrót w stronę Warszawy znaną trasą: Aleksandrów-Stanisławów Pierwszy-Augustówek.
Na początku wycieczki dopadł nas deszcz (już pod sam jego koniec zdecydowałam się założyć kurtkę przeciwdeszczową :) ). W Nieporęcie zamieniłam kurtkę na bluzę bo takie piękne słońce świeciło :) Jednakże na wysokości trasy toruńskiej dopadł nas grad. Zmusiło nas to do postoju pięciominutowego pod kładką.
A żeby przygód było mało to niestety przejeżdżając w tunelu pod Dworcem Wschodnim zatrzymała nas policja. Na szczęście zakończyło się pouczeniem :) Teraz już będę zsiadać z roweru na dworcu no i na przejściu dla pieszych!!! :)




Świercze - Warszawa
Niedziela, 15 czerwca 2014
km: | 100.47 | km teren: | 0.00 |
czas: | 05:18 | km/h: | 18.96 |
Odczyt z licznika: odczyt z licznika: 102,31 km w 4:31:47, średnia prędkość: 22,58 km/h
Na 60tym kilometrze postój i obiad - pierożki z jagodami! :) dodały siły na powrót do domu :)
Czerwonym szlakiem
Czwartek, 12 czerwca 2014
km: | 34.56 | km teren: | 25.00 |
czas: | 01:47 | km/h: | 19.38 |
rezerwat Jana Sobieskiego
Poniedziałek, 9 czerwca 2014
km: | 34.67 | km teren: | 25.00 |
czas: | 01:53 | km/h: | 18.41 |


po raz drugi zderzenie z czerwonym szlakiem. tym razem przez marysin wawerski do międzylesia i z powrotem.
komarów i piachu dużo. czas powrócić na szersze opony!

Arciechów-Nieporęt-WINDSURFING-Arciechów
Niedziela, 8 czerwca 2014
km: | 24.00 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:30 | km/h: | 16.00 |
pierwsza lekcja windsurfingu!!!
Gassy
Sobota, 7 czerwca 2014
km: | 44.40 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:22 | km/h: | 18.76 |


lasek bielański
Piątek, 6 czerwca 2014
km: | 33.96 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:12 | km/h: | 15.44 |

